II W 55/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Chełmnie z 2024-06-19
Sygn. akt II W 55/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14/06/2024 r.
Sąd Rejonowy w Chełmnie II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący - Sędzia Agata Makowska - Boniecka
P. M. Rogowski
przy udziale oskarżyciela - asp. M. B.
po rozpoznaniu w dniu 14/06/2024 r.
sprawy:
J. F.
s. C. i J. z domu C.
ur. (...) w I.
obwinionego o to, że:
w dniu 19.11.2023 roku około godziny 09:25 na ulicy (...) w U. w terenie zabudowanym, kierując pojazdem marki K. o nr rej. (...) nie stosował się do ograniczenia prędkości do 50 km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 50 km/h,
tj. o wykroczenie z art. 92a § 1 k.w.
orzeka:
I. uznaje obwinionego J. F. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym ustaleniem, że stanowił on wykroczenie z art. 92a § 2 k.w. i za to na podstawie art. 92a § 2 k.w. wymierza mu karę 1.200 zł (jednego tysiąca dwustu złotych) grzywny;
II. wymierza obwinionemu opłatę sądową w kwocie 120,- (sto dwadzieścia) złotych oraz zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120,- (sto dwadzieścia) zł tytułem zryczałtowanej równowartości wydatków postępowania.
Sygn. akt: II W 55/24
UZASADNIENIE
W dniu 19 listopada 2023 roku funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w C. sierż. sztab. R. U. i mł. asp. T. T. pełnili służbę i realizowali czynności służbowe polegające na pomiarze prędkości pojazdów w miejscowości U. ul. (...). Funkcjonariusz R. U. dokonywał kontrolnego pomiaru prędkości poruszających się pojazdów jadących z kierunku miejscowości U. w kierunku miejscowości G. przy użyciu przyrządu (...) 20/20 T.-C. (...) nr fabryczny (...) rok prod. (...) przy prawidłowych warunkach atmosferycznych, na prostym odcinku drogi. T. T. udzielał mu asysty. W tym miejscu znajduje się teren zabudowany z ograniczeniem prędkości do 50 km/h.
Około godz. 9:25 funkcjonariusz dokonał pomiaru prędkości pojazdu marki K. koloru ciemnego o nr rej. (...). Pojazd poruszał się z U. w kierunku (...) z prędkością 100 km/h, którą zmierzono z odległości 243,6 m od pojazdu. Pojazd został zatrzymany do kontroli. Funkcjonariusz podjął czynności zmierzające do ustalenia tożsamości kierującego pojazdem, którym okazał się obwiniony – J. F.. Po zatrzymaniu i przedstawieniu powodu kontroli obwiniony zaprzeczał, iż przekroczył dozwoloną prędkość. Funkcjonariusz Policji okazał obwinionemu pomiar prędkości dokonany przez urządzenie (...)II. Obwiniony po zapoznaniu się z wynikiem pomiaru oświadczył, że urządzenie jest rozkalibrowane, a znaki przy drodze są ustawione nielegalnie. Oświadczył, że droga była pusta i mimo, że jechał szybciej, to nie stworzył żadnego zagrożenia. Kierującemu okazano nagranie z pomiaru prędkości, odległość, z której dokonano pomiaru oraz świadectwo legalizacji urządzenia T. C. (...). Został poinformowany, że mandat za to wykroczenie wynosi 1000 zł lub 2000 zł w przypadku recydywy oraz o prawie do odmowy przyjęcia mandatu. Kierujący był nerwowy, zarzucał, że jego dokumenty są przetrzymywane przez funkcjonariusza w pojeździe, że weźmie on na niego kredyt na fotowoltaikę. Odmówił podania numeru telefonu i podpisania potwierdzenia pouczeń. W trakcie kontroli ujawniono drobne niesprawności w oświetleniu pojazdu, które zostały usunięte niezwłocznie przez kierującego.
Użyty przez funkcjonariusza Policji przyrząd do pomiaru prędkości pojazdów w kontroli ruchu drogowego – laserowy, o znaku fabrycznym (...) 20/20 (...) nr fabryczny (...), rok produkcji 2023 posiadał świadectwo legalizacji pierwotnej wydane przez Dyrektora Okręgowego (...) Miar w W., ważne do dnia 13 sierpnia 2024 roku, potwierdzające, że spełnia on wymagania określone w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 17 lutego 2014 roku w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w kontroli ruchu drogowego oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych (Dz. U. nr 2019, poz. 1081).
Dowody : zeznania świadka R. U. – k. 5-6, 40-43, notatka urzędowa - k. 1, nagranie z urządzenia pomiarowego k. 8, świadectwo legalizacji urządzenia- k. 4, print-screen z nagrania z urządzenia pomiarowego k. 25.
W toku czynności wyjaśniających obwiniony T. Z. nie złożył wyjaśnień, natomiast nadesłał wyjaśnienia pisemne w odpowiedzi na zawiadomienie o terminie rozprawy. Podniósł, że zachował przewidzianą przepisami prędkość, jego pojazd znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie innego pojazdu, bo poruszał się w grupie pojazdów. Ponadto sformułował szereg zarzutów dotyczących prawidłowości dokonanego pomiaru twierdząc m.in., że pomiary zgodnie z założeniem producenta mają być dokonywane z odległości od 15 do 80 metrów, a w niniejszej sprawie pomiaru dokonano z większej odległości. Na rozprawie głównej nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że faktycznie jechał samochodem K. w miejscowości U., ale w momencie pomiaru nie jechał z prędkością 100 km/h. Nie wie jednak z jaką prędkością jechał. Sformułował ponownie zastrzeżenia odnośnie prawidłowości pomiaru powtarzając, że pomiar urządzeniem U. L. może być dokonany tylko z odległości 80 m, nie przyjmując do wiadomości, że pomiaru jego prędkości dokonano innym urządzeniem. Twierdził, że na zdjęciu nie widać rejestracji jego samochodu, że było dżdżysto, że przebiegają tam linie wysokiego napięcia, że radiowóz był schowany w krzakach, a policja powinna mu służyć, że przyrząd, jakim go zmierzono, nie zapewnia wskazania pojazdu, którego prędkość była zmierzona.
Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego tylko co do okoliczności bezspornych i znajdujących potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, natomiast odrzucił je w zakresie, w jakim obwiniony nie przyznał się do winy i kwestionował swoje sprawstwo. Obwiniony w zależności od bieżącej konfiguracji faktyczno-procesowej albo twierdził, że w momencie wykonania zdjęcia był sam na drodze i nie spowodował zagrożenia (tak w momencie zatrzymania go przez funkcjonariuszy), albo że był w kolumnie pojazdów (w pisemnych wyjaśnieniach), albo że na wykonanym zdjęciu nie widać tablicy rejestracyjnej samochodu, którego pomiar dotyczył (w toku procesu). Tak czy inaczej, jego linia obrony ewaluowała i była ukierunkowana wyłącznie na uniknięcie odpowiedzialności.
Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd oparł się przede wszystkim na zeznaniach bezpośredniego świadka zdarzenia R. U.. Sąd dał wiarę zeznaniom tego świadka, albowiem brak było podstaw, by kwestionować treść jego zeznań, gdyż poza wewnętrzną spójnością wyróżniały się one także tym, że układały się one w logiczny, uzupełniający się ciąg. Z jego zeznań wynikało, że prawidłowego pomiaru dokonano na drodze w momencie, gdy obwiniony poruszał się sam w terenie zabudowanym i że nie mogło być mowy o błędzie dotyczącym tak prawidłowości pomiaru prędkości, jak i identyfikacji samego kierującego pojazdem, który popełnił wykroczenie, a którego prędkość zmierzono w momencie, gdy zbliżał się do punktu pomiarowego i został zatrzymany. Funkcjonariusz Policji jest doświadczonym operatorem urządzenia pomiarowego, które trzymał w momencie pomiaru w ręce stojąc przy krawędzi jezdni, a nie siedząc w radiowozie (położenie zatem radiowozu nie mogło mieć żadnego wpływu na prawidłowość dokonanego pomiaru). Wykonanie pomiaru prędkości obwinionego zostało poprzedzone testem stałej odległości w KPP w C. oraz i testem elementów celowniczych. Zdaniem Sądu zeznania funkcjonariusza Policji w omówionym wyżej zakresie stanowią w pełni wiarygodne i obiektywne źródło dowodowe, zaś okoliczności zdarzenia znajdują potwierdzenie w notatce urzędowej sporządzonej bezpośrednio po zdarzeniu oraz w nagraniu z urządzenia (...) II. Sąd nie dopatrzył się też innych powodów, które podważałyby wiarygodność zeznań funkcjonariusza Policji. Świadek ten jest osobą obcą dla obwinionego i nie miał żadnego interesu w tym, aby najpierw niesłusznie zatrzymać na drodze kierującego, a potem jeszcze w postępowaniu wyjaśniającym i przed Sądem bezpodstawnie obciążać go i pomawiać o takie zachowanie, które w rzeczywistości nie miałoby miejsca. Nawet jeśli na zdjęciu z urządzenia (...) II nie sposób zdekodować numeru rejestracyjnego pojazdu, to ani funkcjonariusze Policji, ani Sąd w konsekwencji przeprowadzenia całego przewodu sądowego nie mieli wątpliwości, że na tym zdjęciu uwidoczniono pojazd, którym w momencie popełnienia wykroczenia kierował obwiniony (na print-screenie z nagrania widać wyraźnie, że pojazd K. w momencie pomiaru jest jedynym pojazdem na drodze, a narzędzie pomiarowe zostało w ten właśnie pojazd wycelowane).
Sąd uwzględnił dokumenty zgromadzone w sprawie w postaci notatki urzędowej oraz świadectwa legalizacji pierwotnej użytego do pomiaru prędkości urządzenia, nie znajdując podstaw do podważenia waloru ich wiarygodności. Sąd uwzględnił także print-screen z nagrania z urządzenia pomiarowego i nagranie z urządzenia pomiarowego – z powodów wskazanych wyżej.
Z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika wprost, że obwiniony J. F. w dniu 19.11.2023 roku około godziny 09:25 na ulicy (...) w U. w terenie zabudowanym, kierując pojazdem marki K. o nr rej. (...) nie stosował się do ograniczenia prędkości do 50 km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 50 km/h. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego J. F. w zakresie, w jakim kwestionował on swoje sprawstwo i winę, albowiem są sprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd uznał, że wyjaśnienia obwinionego we wskazanym wyżej zakresie stanowią jedynie nieudolną linię obrony. Rzecz w tym, że o jego sprawstwie i winie świadczy nie tylko zaprezentowane zdjęcie czy nagranie z urządzenia (...), na którym rzeczywiście nie sposób jednoznacznie zidentyfikować numeru rejestracyjnego pojazdu, ale także przede wszystkim zeznania funkcjonariusza Policji, który zidentyfikował pojazd widoczny na zdjęciu. Obwiniony po zatrzymaniu też nie kwestionował tego, że to jego pojazd jest widoczny na zdjęciu, a jedynie, że pomiaru dokonano nieprawidłowo rozkalibrowanym urządzeniem, co było nieprawdą. Jak wynika bowiem z materiału dowodowego, w momencie dokonania pomiaru pojazd K. znajdował się w odległości 243,6 m od dokonującego pomiaru urządzenia (tyle wynosił zmierzony dystans wg urządzenia pomiarowego).
Zgłoszone przez obwinionego zastrzeżenia dotyczące urządzenia pomiarowego są w istocie przekopiowaną z Internetu zbitką informacji, którymi internauci swego czasu wymieniali się w celu uniknięcia mandatu z innego urządzenia pomiarowego – tzw. Iskry, która była urządzeniem o zupełnie innej zasadzie działania (za pomocą fal radiowych, a nie laserowych). Z doświadczenia życiowego oraz wieloletniego doświadczenia orzeczniczego Sądu wynika, że o ile stopień wilgotności powietrza czy sąsiedztwo linii wysokiego napięcia (których nawet w przedmiotowej sprawie być w miejscu pomiaru nie mogło, gdyż bezspornym jest, że był to teren zabudowany) mogło mieć wpływ na prawidłowość pomiaru używanym niegdyś urządzeniem I., o tyle nie mogło mieć żadnego znaczenia dla dokonania pomiaru nowoczesnym, laserowym urządzeniem T. C. (...) w przedmiotowej sprawie. Twierdzenie obwinionego, że ważny jest jedynie pomiar dokonany z odległości 80 metrów przeczy logice i prawom fizyki, gdyż – jak słusznie zauważył funkcjonariusz Policji – jest to odległość, w której pojazd jadąc z prędkością obwinionego (100 km/h) nawet by się nie zatrzymał.
Pomiaru prędkości dokonano za pomocą urządzenia (...) II posiadającego świadectwo legalizacji pierwotnej. Świadectwo legalizacji jest jedynym dokumentem wymaganym przez prawo metrologiczne, jakim powinien legitymować się przyrząd do pomiaru prędkości. Przyrząd w chwili dokonywania pomiaru był sprawny. Pomiar prędkości został wykonany zgodnie z zaleceniami instrukcji obsługi. Dokonany przez funkcjonariusza pomiar był całkowicie prawidłowy, a identyfikację pojazdu umożliwia w sposób niebudzący wątpliwości umieszczony na zdjęciu pojazdu na pojeździe celownik (w postaci „plusa”) a także zapis zmierzonej prędkości pojazdu marki K., który w momencie wykonania pomiaru był jedynym pojazdem na drodze.
Sąd uznał, iż obwiniony winien jest popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym, że należało zmodyfikować jego kwalifikację prawną z art. 92 § 1 k.w. na art. 92 § 2 k.w., zgodnie z brzmieniem nadanym ustawą z dnia 2 grudnia 2021 r. (Dz.U.2021.2328) zmieniającą nin. ustawę (kodeks wykroczeń) z dniem 1 stycznia 2022 r. Zgodnie z art. 92 § 2 k.w. kto, prowadząc pojazd mechaniczny, nie stosuje się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym, przekraczając je o ponad 30 km/h, podlega karze grzywny nie niższej niż 800 złotych.
Ustalając rodzaj i wymiar kary Sąd wziął pod uwagę szkodliwość społeczną czynu, rodzaj naruszonych obowiązków, okoliczności zdarzenia, stopień winy obwinionego. Wymierzając obwinionemu karę, Sąd kierował się przesłankami zawartymi w art. 33 k.w. Kara ta nie jest nadmiernie surowa, ale jednocześnie w pełni adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynów obwinionego. Jest oczywistym bowiem, że każdy kierujący pojazdem mechanicznym zobowiązany jest do przestrzegania limitów prędkości usankcjonowanych znakami drogowymi bez względu na to, czy ich lokalizację postrzega jako słuszną. W niniejszej sprawie Sąd zważył brak podstaw do wymierzenia obwinionemu kary grzywny w minimalnej kwocie 800 zł, z uwagi na fakt, że w sprawie nie było żadnych okoliczności łagodzących. Obwiniony tymczasem odrzucił propozycję przyjęcia mandatu, a nawet zaakceptowania wymierzonej w minimalnej wysokości grzywny w wyroku nakazowym i nie wyciągnął z tego żadnych wniosków. Ponadto stopień winy i społecznej szkodliwości był stosunkowo wysoki, gdyż obwiniony popełnił wykroczenie umyślnie, zachował się w sposób arogancki w stosunku do funkcjonariusza Policji tak w czasie kontroli, jak i na S. sądowej. Miał lekceważący stosunek do funkcjonariuszy Policji oraz popełnionego wykroczenia. Mając zaś nas uwadze stabilną sytuację finansową obwinionego, Sąd uznał za zasadne wymierzenie mu kary grzywny w wysokości 1.200 zł.
Sąd orzekł o kosztach postępowania w oparciu o art. 119 k.p.w. w zw. z art. 626 § 1 k.p.k. i art. 118 k.p.w. Skazany na karę grzywny jest zgodnie z art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zobowiązany uiścić opłatę w wysokości 10%, nie mniej jednak niż 30 zł. W myśl przepisu art. 118 § 1 k.p.w. w razie skazania, obwinionego obciąża się zryczałtowanymi wydatkami postępowania oraz innymi należnościami, o których mowa w § 3, jeżeli należności takie powstały w postępowaniu. Zgodnie z § 3 art. 118 k.p.w. wydatki wykładane przez Skarb Państwa mają charakter zryczałtowany. W przedmiotowej sprawie obwiniony z uwagi na skazanie winien uiścić kwotę 100,- zł tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania sądowego zwyczajnego i 20,- zł tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania wyjaśniającego (zgodnie z § 2 i § 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2017, poz. 2467). Jednocześnie Sąd nie znalazł podstaw do zwolnienia obwinionego od kosztów, czyli do skorzystania z wyjątku od reguły określonej w art. 118 § 1 k.p.w., albowiem w ocenie Sądu ich uiszczenie nie jest zbyt uciążliwe dla obwinionego ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów (por. art. 624 § 1 k.p.k.). Obwiniony ma stałe źródło dochodu w wysokości 1.800,- zł netto miesięcznie.
SSR Agata Makowska-Boniecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Chełmnie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Agata Makowska-Boniecka
Data wytworzenia informacji: