I C 495/22 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Chełmnie z 2023-12-05
Sygn. akt: I C 495/22 upr
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 grudnia 2023 r.
Sąd Rejonowy w Chełmnie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: Protokolant: |
sędzia Monika Mleczko - Pawlikowska st. sekr. sąd. Dominika Glaubert |
po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2023 r. w Chełmnie
na rozprawie
sprawy z powództwa K. D.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
I. Umarza postępowanie co do kwoty 1 384,09 zł (jeden tysiąc trzysta osiemdziesiąt cztery złote 9/100 groszy).
II. Zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda K. D. kwotę 30 724,90 zł (trzydzieści tysięcy siedemset dwadzieścia cztery złote 90/100 groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27.10.2022r. do dnia zapłaty.
III. Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4 401,28 zł (cztery tysiące czterysta jeden złotych 28/100 groszy tytułem zwrotu kosztów procesu, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sędzia
Monika Mleczko – Pawlikowska
Sygn. akt I C 495/22
UZASADNIENIE
Powód K. D. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł przeciwko pozwanemu (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 32 108,99 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty. Powód wniósł również o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz zwrotu koszów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał okoliczności faktyczne i argumentację prawną przemawiającą za zasadnością powództwa, a także jakie dokładnie kwoty i z jakiego tytułu składają się na kwotę dochodzoną pozwem (k. 1v. – 11 akt).
W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu pisma pełnomocnik pozwanego podniósł zarzuty i wskazał argumentację prawną przemawiającą za oddaleniem powództwa (k. 45v – 47 akt).
Pismem procesowym z dnia 30 maja 2023r. powód częściowo cofnął powództwo, tj. w zakresie kwoty 1 384,09 zł., obejmującą odsetki od kredytu. Tym samym powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 30 724,90 zł. obejmującej kwotę 25 549,90 zł tytułem spłaconych przez niego odsetek kapitałowych do dnia 30 maja 2022r. i kwotę 5 175 zł tytułem reszty zapłaconej prowizji.
Sąd ustalił, co następuje.
W dniu 30 maja 2019r. pozwany K. D. zawał z (...) Bank S.A. z siedzibą w W. umowę o kredyt gotówkowy nr (...). W umowie wskazano, iż pozwanemu został udzielony kredyt w kwocie 120 000 zł z przeznaczeniem na:
-
-
finansowanie bieżących potrzeb konsumpcyjnych lub na inny dowolny zadeklarowany cel,
-
-
finansowanie prowizji z tytułu udzielenia kredytu.
Jak wynikało z umowy kwota kredytu została udostępniona kredytobiorcy w ciągu 3 dni roboczych od dnia zawarcia umowy w następujący sposób:
-
-
kwota 108 012 zł w formie przelewu na rachunek bankowy,
-
-
kwota 11 988 zł stanowiąca prowizję z tytułu udzielenia kredytu w formie przelewu na rachunek banku.
Zgodnie z § 3 ust. 1 umowy, od udzielonego kredytu w kwocie wskazanej w § 1 (120 000 zł), bank pobierał odsetki według zmiennej stopy procentowej, ustalonej jako suma wartości stopy referencyjnej NBP i marży banku w wysokości 7,49 p.p. w stosunku rocznym.
Zgodnie z § 4 ust 2 umowy, całkowita kwota do zapłaty na dzień zawarcia umowy wynosiła 162 223,92 zł, na którą składały się:
-
-
całkowita kwota kredytu 108 012 zł,
-
-
całkowity koszt kredytu 54 211,92 zł, w tym:
- ⚫
-
prowizja z tytułu udzielenia kredytu w kwocie 11 988 zł,
- ⚫
-
odsetki od kredytu w kwocie 42 223,92 zł.
Kredyt miał zostać spłacony w 84 miesięcznych ratach do 15 maja 2026r. Kredytobiorca uprawniony był do wcześniejszej spłaty części lub całości zadłużenia z tytułu kredytu w każdym czasie. Z tytułu wcześniejszej spłaty bank nie pobierał prowizji.
/dowód: umowa kredytu k. 16 – 20, informacja o ryzyku zmiennej stopy procentowej k. 21, harmonogram spłat k. 22 – 23/
W formularzu informacyjnym dotyczącym kredytu konsumenckiego wskazane było, iż całkowita kwota kredytu tj. wszystkich środków pieniężnych, które zostaną udostępnione kredytobiorcy wynosi 108 012 zł.
/dowód: formularz informacyjny k. 24 – 27/
W dniu 26 maja 2022r. powód dokonał wcześniejszej spłaty całości udzielonego kreydtu. Do tego dnia powód spłacił 120 000 zł tytułem kapitału i kwotę 25 549,90 zł tytułem odsetek umownych.
/okoliczność bezsporna, a ponadto zaświadczenie banku k. 89 – 90/
Pismem z dnia 8 września 2022r. powód złożył pozwanemu oświadczenie w trybie art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, wobec naruszenia przez Bank w przedmiotowej umowie obowiązków wymienionych w przepisach wskazanych w art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 12.05.2011r., wskazując pięć naruszeń. Jednocześnie powód wezwał pozwanego do zwrotu zapłaconych przez niego kosztów kredytu w wysokości 32 108,99 zł, w terminie 30 dni od dnia doręczenia pisma.
/okoliczność bezsporna, a ponadto dowód: oświadczenie k. 13 – 14/
Kolejnym pismem powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 26 933,99 zł tytułem dotychczas pobranych odsetek i kwoty 5 175 zł tytułem części prowizji.
/dowód: wezwanie do zapłaty k. 15/
W związku ze spłatą kredytu przed terminem, pozwany zwrócił powodowi kwotę 6 813 zł tytułem części pobranej prowizji.
/okoliczność bezsporna/
W odpowiedzi na reklamację pozwany pismem z dnia 12.10.2022r. stwierdził, iż umowa została sporządzona prawidłowo i nie ma podstaw do zastosowania sankcji kredytu darmowego.
/dowód: odpowiedź na reklamację k. 28 – 30/
Sąd zważył, co następuje.
Powyższych ustaleń Sąd dokonał w oparciu o wyżej wymienione dokumenty przedłożone przez stronę powodową. Ich autentyczność i prawdziwość nie była kwestionowana w toku procesu przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu. Dlatego też dokumenty te Sąd uznał w całości za wiarygodne.
Sąd pominął dowód z przesłuchania powoda na podstawie art. 235 2§ 1 pkt 2 kpc, albowiem dowód ten miał wykazać fakt udowodniony zgodnie z twierdzeniem powoda. Niniejsze postępowanie opierało się w zasadzie na analizie treści umowy i dokonaniu wykładni przepisów prawa. Dochodzona pozwem kwota i wyliczenia przedstawione przez powoda, co do zasadny nie były kwestionowane przez pozwanego.
Ponieważ powód cofnął pozew co do kwoty 1 384,09 zł i cofnięcie to nastąpiło przed rozpoczęciem rozprawy, Sąd uznał, iż cofnięcie pozwu było dopuszczalne i nastąpiło ze skutkiem prawnym. Zatem w tej części postępowanie należało umorzyć na podstawie art. 203§ 1 kpc w zw. z art. 355 kpc o czym orzeczono jak w punkcie I sentencji wyroku.
W niniejszej sprawie okolicznością bezsporną było zawarcie przez powoda umowy kredytu gotówkowego, spłata tego kredytu przed terminem, wysokość dokonanych spłat potwierdzona zaświadczeniem Banku, a także złożenie przez powoda oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Spornym pomiędzy stronami było czy zaistniały przesłanki do skorzystania z sankcji kredytu darmowego, a także czy powód złożył przedmiotowe oświadczenie w rocznym terminie prekluzyjnym.
Podstawę prawną powództwa stanowi art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Jak stanowi ten ostatni, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Najpierw należało ustalić, czy powód jako konsument złożył skutecznie oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, w trybie art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011r. (tj. z dnia 12 kwietnia 2023 r. , Dz.U. z 2023 r. poz. 1028) dalej u.k.k.
Umowa kredytu uregulowana jest w przepisie art. 69 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe (tj. z dnia 23 października 2023 r. (Dz.U. z 2023 r. poz. 2488). Przepis ten stanowi, iż przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Ponieważ niniejsza umowa zawierana była przez osobę fizyczną – konsumenta, do jej uregulowań miała również zastosowanie ustawa o kredycie konsumenckim w brzmieniu obowiązującym na chwilę zawierania umowy kredytu, a tym samym możliwość skorzystania przez powoda z sankcji kredytu darmowego.
Zgodnie z art. 45 ust 1 u.k.k. w brzmieniu na dzień 19 maja 2019r. w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Ustęp 5 tego przepisu stanowi, iż uprawnienie, o którym mowa w ust. 1, wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy.
Sankcja kredytu darmowego polega zatem na uprawnieniu konsumenta do spłaty kredytu bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy. Art. 45 u.k.k. implementuje art. 23 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 roku w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.U.UE L z dnia 22 maja 2008 r.), który nakazuje stosowanie skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających sankcji, mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z tą dyrektywą.
Podkreślić należy, iż przepis art. 45 u.k.k. jest przepisem o charakterze sankcyjnym, wysoce restrykcyjnym wobec kredytodawców. Celem sankcji kredytu darmowego jest pozbawienie kredytodawcy prawa do pobierania odsetek i innych opłat określonych w umowie z tytułu udzielonego kredytu za naruszenie obowiązków informacyjnych. Sankcja ta w daleko idący sposób modyfikuje treść stosunku prawnego łączącego kredytodawcę z konsumentem na niekorzyść tego pierwszego. Co do zasady zatem przepisy sankcjonujące dane postępowanie powinny być możliwie ściśle interpretowane nie pozwalając na pojawienie się obszarów niepewności prawnej. Przy czym w ocenie Sądu, przepis ten uprawnia konsumenta do ukształtowania stosunku prawnego z tytułu umowy kredytowej zarówno w czasie trwania umowy jak i po jej wykonaniu.
Wskazane w przepisie uprawnienie do skorzystania z sankcji kredytu darmowego wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Ponieważ ustawodawca nie sprecyzował, co rozumie pod pojęciem „wykonania” umowy, w orzecznictwie sądów powszechnych doszło do powstania różnych interpretacji tego terminu. Pojawiła się koncepcja, w myśl której moment, od którego zaczyna biec roczny termin na wygaśnięcie uprawnienia konsumenta do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego, oznacza przede wszystkim stan, w którym wszelkie zobowiązania obu stron umowy o kredyt konsumencki zostały w pełni wykonane, nie można odnosić tego wyłącznie do wykonania zobowiązania po stronie kredytodawcy. Nie ma przy tym znaczenia, czy zostały one wykonane w terminie, dobrowolnie, czy też przymusowo, np. w drodze egzekucji komorniczej. Należy przy tym zaznaczyć, że chodzi tutaj o zobowiązania określone treścią umowy o kredyt konsumencki bez uwzględnienia skutków sankcji kredytu darmowego (por. wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 28.09.2017r., sygn. akt I C 531/17, LEX nr 2374797 i wyrok Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 07.07.2017r., sygn. akt X C 615/17, LEX nr 2491273).
Druga koncepcja zakłada, iż zwrot „wykonanie umowy” od którego zaczyna biec roczny termin na wygaśnięcie uprawnienia konsumenta do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego, oznacza dzień wykonania umowy przez pożyczkodawcę, czyli dzień przekazania kwoty pożyczki. Przemawiać ma za tym fakt, że w przeciwnym wypadku unicestwiony byłby cel tego przepisu. Ma on za zadanie ograniczyć uprawnienie konsumenta krótkim terminem prekluzyjnym, tak aby ustabilizować stosunek prawny i aby pożyczkodawca nie pozostawał w nieskończoność w niepewności co do zakresu swojej wierzytelności. Gdyby zaś wygaśniecie uprawnienia zależało od wykonania umowy przez pożyczkobiorcę (konsumenta), mógłby on przez jej celowe niewykonywanie odwlekać upływ tego terminu. Niedopuszczalne jest, aby jedna ze stron stosunku prawnego mogła według własnej woli regulować rozpoczęcie biegu (por. wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 13.06.2018r., XIV C 1375/17, LEX nr 2515155).
Zdaniem Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę termin, o którym mowa w art. 45 ust. 5 u.k.k. rozpoczyna swój bieg z różną chwilą dla każdej ze stron umowy. Dla kredytobiorcy jest to chwila całkowitej spłaty kredytu czy pożyczki. Natomiast dla udzielającego kredytu, w niniejszej sprawie Banku, z chwilą przekazania kredytobiorcy kwoty kredytu. Brak jest logicznych argumentów za przyjęciem, iż ustawodawca miał na myśli wyłącznie wykonanie umowy ze strony pożyczkodawcy. Interpretacja taka byłaby niekorzystna dla konsumenta, zwłaszcza w sytuacji, gdy spłata kredytu na mocy umowy zostaje odroczona w czasie na kilka lub kilkanaście lat. Z chwilą wypłaty kredytu umowa zostaje wykonana tyko przez jedną jej stronę, ale wciąż nie zostaje wykonana przez kredytobiorcę. O stanie „wykonania” umowy można mówić dopiero wtedy, gdy obie strony wywiążą się z głównych obowiązków wynikających z umowy; kredytodawca kredyt wypłaci, a kredytobiorca go spłaci. Termin do złożenia oświadczenia ma charakter prekluzyjny i jest dość krótki, roczny. Można uznać, iż ratio legis takiego uregulowania sprowadza się do konieczności uniknięcia stanu niepewności prawnej po stronie kredytodawcy co do tego czy może, czy też nie może liczyć na zysk związany z zawartą umową.
Ponadto w piśmiennictwie prawniczym prezentowane są tezy w myśl których omawiany przepis wprowadzono w celu ochrony interesów konsumenta, aby wydłużyć okres, w którym może on dowiedzieć się o zaistniałym naruszeniu, wykonać omawiane uprawnienie i domagać się od kredytodawcy zwrotu zapłaconych odsetek i innych kosztów z tytułu kredytu konsumenckiego.
Wskazuje się jednolicie, że przez wykonanie umowy należy rozumieć sytuację, w której należycie wypełniono wszystkie obowiązki w ramach stosunku kredytu konsumenckiego, w tym obowiązki powstające z mocy ustawy (…) chodzi o obowiązki dotyczące świadczenia głównego i świadczeń ubocznych, po stronie konsumenta oraz kredytodawcy, wykonane dobrowolnie lub przymusowo. W typowych przypadkach umowę o kredyt konsumencki uznaje się za wykonaną w dniu, w którym konsument spłacił ostatnią należność z tytułu tej umowy na rzecz kredytodawcy. Wykonanie umowy następuje w dniu, w którym strony wywiążą się z wszystkich obowiązków ciążących na nich na podstawie umowy. Jeżeli konsument wykona umowę, a następnie złoży w ciągu roku oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, wówczas jest on zwolniony z wszystkich poniesionych już kosztów (wykonanie umowy zakłada wywiązanie się z wszystkich obowiązków), a po stronie kredytodawcy powstaje obowiązek zwrotu kosztów kredytu (za wyjątkiem kosztów ustanowienia zabezpieczeń kredytu. Oświadczenie, o jakim mowa w art. 45 ust. 1 ustawy można złożyć także w toku procesu sądowego, np. gdy kredytodawca wytoczył powództwo przeciwko konsumentowi o zapłatę kwot wynikających z umowy o kredyt konsumencki (komentarze do art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim: T. Czech, WKP 2018, SIP LEX , M. Stanisławska, Warszawa 2018 , SIP Legalis).
Reasumując Sąd doszedł do przekonania, iż nie można uwzględnić argumentacji strony pozwanej, jakoby termin do złożenia oświadczenia woli o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego biegł od dnia zawarcia umowy. Powód spłacił całość kredytu w dniu 26 maja 2022r., a oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego złożył we wrześniu 2022r. Zatem Sąd uznał, iż oświadczenie powoda złożone zostało w terminie i nie zostało sprekludowane.
Powód w oświadczeniu o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego podniósł następujące naruszenia ustawy o kredycie konsumenckim:
1. bezpodstawne doliczenie przez Bank do całkowitej kwoty kredytu prowizji/ kosztów ubezpieczenia kredytu, podczas gdy opłaty z tego tytułu, zgodnie z przepisami ustawy, są traktowane jako całkowity koszt kredytu i nie stanowią sumy udostępnionej kredytobiorcy, a tym samym nie mogą być określane jako całkowita kwota kredytu, zgodnie z definicją umieszczoną w art. 5 ust 7 ustawy.
2. Nieuzasadnionym obliczeniu odsetek należnych bankowi w oparciu nie o kwotę będącą rzeczywistą kwotą udostępnioną kredytobiorcy, a w oparciu o kwotę zawyżoną tj. obejmującą swoim zakresem zarówno w/w kwotę udostępnioną kredytobiorcy jak i koszty kredytu.
3. Brak wskazania zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy założeń przyjętych do obliczenia całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta, albowiem nie wskazano od jakiej kwoty obliczane są odsetki, które winny być obliczane od całkowitej kwoty kredytu tj. rzeczywiście udostępnionej konsumentowi kwoty bez doliczania kosztów prowizji/ ubezpieczenia jak to ma miejsce w przypadku zawartej z konsumentem umowy.
4. Brak udzielenia w trybie art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy informacji o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki poprzez ukrycie przed konsumentem informacji, że odsetki są liczone nie od rzeczywiście udostępnionej mu kwoty (tj. całkowitej kwoty kredytu), a od kwoty zawyżonej o elementy, które zgodnie z ustawą zaliczane są do całkowitego kosztu kredytu.
5. Brak procentowego określenia w umowie rocznej stopy oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, podczas, gdy zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 11 ustawy, w treści umowy istnieje konieczność podania stopy procentowej zadłużenia przeterminowanego poprzez wskazanie konkretnej wysokości (wartości procentowej), a nie poprzez wskazanie punktu odniesienia do obliczenia tego oprocentowana.
W ocenie Sądu, podniesione przez powoda zarzuty okazały się zasadne.
Uzasadniony jest zarzut nr 1. (bezpodstawne doliczenie przez Bank do całkowitej kwoty kredytu prowizji)
Zgodnie z art. 30 ust 1 pkt 4 u.k.k. umowa o kredyt konsumencki, z zastrzeżeniem art. 31-33, powinna określać całkowitą kwotę kredytu. Zgodnie zaś z 5 ust. 7 u.k.k. całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt, a w przypadku umów, dla których nie przewidziano tej maksymalnej kwoty, suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt.
Analiza przedmiotowej umowy wskazuje, iż w treści umowy nie zostało w ogóle zawarte pojęcie całkowitej kwoty kredytu. W § 1 umowy wskazane jest, iż Bank udziela kredytu w kwocie 120 000 zł. Następnie w § 2 umowy wskazane jest, iż kwota ta zostanie udostępniona kredytobiorcy, przy czym tylko kwota 108 012 zł będzie przelana na rachunek bankowy kredytobiorcy, a kwota 11 988 zł stanowiąca prowizję z tytułu udzielenia kredytu w formie przelewu na rachunek banku. Sąd nie ma wątpliwości, iż takie sformułowanie oznacza, iż kwota 11 988 zł w ogóle nie została przekazana do dysponowania przez konsumenta. Do dyspozycji kredytobiorcy udzielona zostaje tylko kwota 108 012 zł, natomiast pozostała kwota na rachunek banku, czyli nie do dyspozycji kredytobiorcy. Podobnie wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 30 października 2017 roku w sprawie o sygn. akt VII ACa 879/17 (LEX nr 2471048) stwierdzając, że „dopóki konsument nie uiści kwot należnych kontrahentowi z tytułu opłat i prowizji lub też nie zostaną one potrącone, nie może dojść do udostępnienia konsumentowi środków pieniężnych”.
Zatem w ocenie Sądu w przypadku umowy będącej przedmiotem niniejszej sprawy, całkowitą kwotą kredytu, zgodnie z definicją zawartą w art. 5 ust. 7 u.k.k. jest kwota 108 012 zł. Kwota ta wskazana jest jako całkowita kwota kredytu w formularzu informacyjnym dołączonym do umowy. Pozostaje to w sprzeczności z § 1 umowy, w którym wskazane jest, iż Bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 120 000 zł. Niewskazanie w umowie całkowitej kwoty kredytu stanowi ewidentne naruszenie art. 30 ust 1 pkt 4 u.k.k., gdyż jest to obligatoryjny składnik umowy kredytu zawieranej z konsumentem.
Uzasadniony jest również zarzut nr 2 (nieuzasadnione obliczenie odsetek należnych bankowi w oparciu nie o kwotę będącą rzeczywistą kwotą udostępnioną kredytobiorcy, a w oparciu o kwotę zawyżoną tj. obejmującą swoim zakresem zarówno w/w kwotę udostępnioną kredytobiorcy jak i koszty kredytu), oraz powiązany z zarzutem nr 1 zarzut nr 3 (brak wskazania zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy założeń przyjętych do obliczenia całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta, albowiem nie wskazano od jakiej kwoty obliczane są odsetki, które winny być obliczane od całkowitej kwoty kredytu tj. rzeczywiście udostępnionej konsumentowi kwoty bez doliczania kosztów prowizji/ ubezpieczenia jak to ma miejsce w przypadku zawartej z konsumentem umowy).
Na wstępnie wskazać należało, iż § 3 ust 1 przedmiotowej umowy w sposób jasny stanowi, iż od udzielonego kredytu w kwocie wskazanej w § 1 umowy (gdzie w § 1 umowy wskazane jest, iż Bank udziela kredytu w kwocie 120 000 zł.), Bank pobiera odsetki według zmiennej stopy procentowej. Zatem w umowie wskazane jest od jakiej kwoty są naliczane odsetki. Bank naliczał odsetki od wyższej kwoty, tj. obejmującej skredytowaną prowizję, a nie od kwoty, która w tej sprawie stanowiła całkowitą kwotę kredytu tj. kwotę 108 012 zł. Fakt ten potwierdzony jest również w harmonogramie spłat kredytu, gdzie jako łączna rata kapitału wskazana jest kwota 120 000 zł, a nie 108 012 zł. Działanie takie jest nieprawidłowe i naruszające przepisy ustawy. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 stycznia 2019 roku w sprawie o sygn. akt I NSK 9/18 (LEX nr 2643248), (wprawdzie odnosząc się do stanu prawnego art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim nieobowiązującego w dniu zawarcia umowy będącej przedmiotem niniejszego rozstrzygnięcia gdzie w definicji całkowitej kwoty kredytu nie zostało wskazane, iż nie obejmuje ona kredytowanych kosztów kredytu, a po nowelizacji już takie sformułowanie zostało dodane do ustawy), „w aktualnym stanie prawnym nie jest dopuszczalne prezentowanie tej samej kwoty (np. opłaty przygotowawczej, prowizji, itp.) zarówno w ramach całkowitej kwoty kredytu, jak i w kosztach kredytu. I to nawet wówczas, gdy składniki kosztów kredytu są kredytowane przez kredytodawcę. Za taką tezą przemawia wyraźna treść art. 5 pkt 7 u.k.k. („całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu...”)”. W niniejszej sprawie kredytowana prowizja w wysokości 11 988 zł wskazana jest zarówno jako kwota kredytu (całkowita kwota kredytu bez wpisania tego pojęcia w umowie, ale można to wywnioskować z treści umowy) oraz jako całkowity koszt kredytu.
Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 6 u.k.k. umowa o kredyt konsumencki, z zastrzeżeniem art. 31-33, powinna określać: stopę oprocentowania kredytu, warunki stosowania tej stopy, a także okresy, warunki i procedury zmiany stopy oprocentowania wraz z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych w danym okresie obowiązywania umowy. Zgodnie zaś z definicją stopy oprocentowania kredytu wyrażoną w art. 5 pkt 10 u.k.k. stopa oprocentowania kredytu to stopa oprocentowania wyrażona jako stałe lub zmienne oprocentowanie stosowane do wypłaconej kwoty na podstawie umowy o kredyt w stosunku rocznym. Zatem zastosowane w umowie naliczenie oprocentowania od kwoty 120 000 zł, która nie została wypłacona powodowi, zamiast naliczenia oprocentowania od faktycznie wypłaconej powodowi kwoty 108 012 zł., jest działaniem naruszającym przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. Podkreślić należy, iż istotą pozaodsetkowych kosztów kredytu jest, że konsument zobowiązany jest do ich poniesienia (np. prowizji, opłaty przygotowawczej), ale pożyczkodawcy nie przysługuje prawo do pobierania od tych kosztów odsetek. W konsekwencji Sąd uznał, że pozwany pobierał odsetki od skredytowanych kosztów kredytu. W niniejszej sprawie była to tylko prowizja.
Reasumując całkowita kwota kredytu została wskazana w umowie w wyższej wysokości, niż faktycznie udostępniona (przekazana kredytobiorcy). Słusznie zatem podniósł powód, że kredytodawca uwzględnił w tej kwocie koszty, które kredytobiorca musiał ponieść m.in. prowizję za udzielenie kredytu, które to koszty zostały skredytowane. W tym kontekście oczywistym jest, że błędnie obliczono rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta, skoro na kwotę tą składały się zawyżone odsetki umowne (pobierane także od skredytowanych kosztów pożyczki).
Podkreślić należy, iż w wypadku obowiązków informacyjnych – wobec ogólnego sposobu sformułowania komentowanej regulacji – nie ulega wątpliwości, że sankcję kredytu darmowego będą mogły pociągnąć za sobą wszystkie postaci braku wywiązania się z tego wymagania: zarówno brak jego spełnienia, jak i spełnienie niewłaściwe. Do ostatniej grupy sytuacji należą natomiast, bez wątpienia, zarówno wypadki, w których wada informacji dotyczyła jej warstwy merytorycznej (brak przekazania wszystkich wymaganych informacji), jak i formalnej (przedstawienie informacji z naruszeniem ustawowego wymogu posłużenia się formularzem informacyjnym, sformułowanie jej w sposób niezrozumiały dla typowego adresata itd.) (Komentarz red. dr hab. K. O., Ustawa o kredycie konsumenckim, 2019, Wydanie 2, L.).
Częściowo zasadny okazał się także zarzut nr 4 tj. brak udzielenia w trybie art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy informacji o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki poprzez ukrycie przed konsumentem informacji, że odsetki są liczone nie od rzeczywiście udostępnionej mu kwoty (tj. całkowitej kwoty kredytu), a od kwoty zawyżonej o elementy, które zgodnie z ustawą zaliczane są do całkowitego kosztu kredytu.
Przedmiotowa umowa określała co prawda kwotę kredytu, szacunkowy całkowity koszt kredytu, szacunkową wartość odsetek, prowizji z tytułu udzielenia pożyczki. Z tym, że jak już wyżej wskazano kwoty te zostały wskazanie przy przyjęciu błędnych założeń dotyczących całkowitej kwoty kredytu (kwoty wypłaconej/udzielonej). Natomiast pozostałe opłaty zostały szczegółowo określone w wyciągu z taryfy opłat i prowizji, a także formularzu informacyjnym.
Również uzasadniony okazał się zarzut nr 5 tj. brak procentowego określenia w umowie rocznej stopy oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, podczas, gdy zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 11 ustawy, w treści umowy istnieje konieczność podania stopy procentowej zadłużenia przeterminowanego poprzez wskazanie konkretnej wysokości (wartości procentowej), a nie poprzez wskazanie punktu odniesienia do obliczenia tego oprocentowana.
W myśl art. 30 ust 1 pkt 11 umowa o kredyt konsumencki powinna określać roczną stopę oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunki jej zmiany oraz ewentualne inne opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu;
W § 9 ust 1 i 2 umowy wpisano, iż kredytobiorca zobowiązuje się pokryć odsetki od należności przeterminowanych. Oprocentowanie należności przeterminowanych równe jest stopie odsetek maksymalnych za opóźnienie wskazanych w art. 481§ 2 1 kodeksu cywilnego. Na dzień zawarcia umowy wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie jest równa dwukrotności sumy wysokości stopy referencyjnej NBP i 5.5 p.p. co stanowi 14 % w stosunku rocznym.
W zasadzie to postanowienie umowy nie wskazuje wprost, czy oprocentowanie od należności przeterminowanych jest stałe czy zmienne. Analiza tego postanowienia wskazuje na zmienne oprocentowanie. Natomiast zapis ustępu 2 § 9 umowy dla przeciętnego kredytobiorcy może być trudny do zrozumienia i niejasny. Zatem niewskazanie w umowie, czy oprocentowanie to jest stałe czy zmienne, a także wskazanie skomplikowanego sposobu wyliczania wysokości oprocentowania, stanowi naruszenie postanowień ustawy u.k.k.
Podkreślić należy, iż wykonanie przez konsumenta uprawnienia określonego w art. 45 ust. 1 u.u.k. powoduje zmianę treści stosunku kredytu konsumenckiego. Sankcja kredytu darmowego sprowadza się do pozbawienia kredytodawcy przychodów z tytułu określonego kredytu konsumenckiego, czyli utraty zarobku planowanego w ramach danej transakcji. Obejmuje zasadniczo wszystkie przychody kredytodawcy związane z kredytem konsumenckim, niezależnie od ich nazwy: odsetki, opłaty, prowizje, składki, koszty itp. Sankcja kredytu darmowego obejmuje także odsetki i inne koszty, które są pobierane w ciężar kapitału kredytu.
Wykonanie uprawnienia ma skutek wsteczny (działanie ex tunc) w tym sensie, że sankcja kredytu darmowego obejmuje – z pewnymi wyjątkami – wszelkie odsetki i inne koszty z tytułu kredytu konsumenckiego, niezależnie od okresu ich naliczania: przed wykonaniem uprawnienia czy po wykonaniu. Powoduje, że odpada podstawa świadczenia w odniesieniu do takich odsetek i kosztów. Odsetki, o których mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k., oznaczają przy tym tylko odsetki kapitałowe.
W niniejszej sprawie powód udzielił pozwanemu kredytu w wysokości 108 012 zł. W dniu 26 maja 2022r. powód dokonał wcześniejszej spłaty całości kredytu, wpłacając kwotę 120 000 zł tytułem kapitału i kwotę 25 549,90 zł tytułem odsetek umownych. W związku ze spłatą kredytu przed terminem, pozwany zwrócił powodowi kwotę 6 813 zł tytułem części pobranej prowizji. Jak już wyżej wskazano skuteczne skorzystanie z sankcji kredytu darmowego pozbawia kredytodawcę przychodów z tytułu określonego kredytu konsumenckiego. W niniejszej sprawie obejmuje to odsetki kapitałowe i prowizję. Powód spłacił pozwanemu prowizję w wysokości 11 988 zł oraz odsetki kapitałowe w kwocie 25 549,90 zł (łącznie 37 537,90 zł), które to świadczenia stały się świadczeniami nienależnymi. Pozwany w związku ze wcześniejszą spłatą zwrócił powodowi jedynie kwotę 6 813 zł tytułem części pobranej prowizji. Zatem do zwrotu podlegała kwota 30 724,90 zł, którą to kwotę, zgodnie z żądaniem pozwu Sąd zasądził na podstawie powołanych powyżej przepisów jak w pkt II sentencji wyroku.
O odsetkach ustawowych za opóźnienie sąd orzekł na podstawie 481§ 1 i 2 kc od dnia wniesienia pozwu, tj. dnia 27 października 2022r., gdyż roszczenie o zapłatę było już wymagalne w związku z wcześniejszym wezwaniem do zapłaty.
O kosztach procesu Sąd orzekł jak w pkt III sentencji wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. Powód cofnął częściowo powództwo, z uwagi na niewłaściwe wyliczenie wartości przedmiotu sporu, a nie z uwagi na zaspokojenie roszczenia. Zatem w tym zakresie jest uznawany za stronę przegrywającą proces.
Koszty procesu poniesione przez powoda to kwota 4 600 zł, na którą składają się: 1000 zł tytułem opłaty od pozwu i kwota 3 600 zł tytułem wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika powoda zgodnie z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015r. (tj. z dnia 24 sierpnia 2023 r. (Dz.U. z 2023 r. poz. 1964)
Koszty procesu poniesione przez pozwanego to kwota 3 617 zł, na ktorą składa się kowta 17 zł tytułem opłaty skarbowej i 3 600 zł tytułem wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika powoda zgodnie z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015r. (tj. z dnia 24 sierpnia 2023 r. (Dz.U. z 2023 r. poz. 1964).
Powód początkowo domagał się zapłaty kwoty 32 108,99 zł. Sąd uwzględnił powództwo co do kwoty 30 724,90 zł, albowiem co do kwoty cofniętego powództwa uznał powoda za stronę przegrywającą. Zatem powód wygrał sprawę w 95,68 %, a pozwany w 4,32 %. 95,68 % z kwoty 4 600 zł daje kwotę 4 401,28 zł. 4,32 % z kwoty 3 617 zł daje kwotę 156,25 zł. Po kompensacji daje to kwotę 4 245,03 zł, którą Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda.
C., dnia 19 stycznia 2024r.
Sędzia
M. - P.
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
C., dnia 19 stycznia 2024r.
Sędzia
Monika Mleczko - Pawlikowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Chełmnie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Monika Mleczko-Pawlikowska
Data wytworzenia informacji: